Urodziny tematyczne są bardzo popularne w Anglii, w sklepach można kupić całe gotowe tematyczne dekoracje w wybranych kolorach. Są też sklepy, oferujące tylko takie właśnie produkty. Wystarczy mieć pomysł, pieniądze i każdy pokój można zmienić w królestwo Elsy lub kryjówkę Spidermana. Ja aż tak szalona nie jestem i na razie udawało mi się unikać tego szału urodzinowego. Ale ogromnie podobają mi się takie tematyczne imprezy dla dzieci i dorosłych. Zresztą na temat angielskich przyjęć urodzinowych też niedługo napiszę, bo to temat rzeka, który chyba warto poruszyć.
U nas w tym roku córka zapragnęła mieć tęczowy tort urodzinowy. Więc pomyślałam, że wykonam kilka dekoracji stołu właśnie w tym klimacie. W tamtym roku wykonałam swoje pierwsze rozety urodzinowe (KURS ROK PO KROKU), które ogromnie się spodobały, więc i w tym roku rozety będą zdobić naszą ścianę. Poza tym jakiś czas temu w Asdzie można było dostać plastikową kolorową zastawę talerzy, kubeczków i sztućców, więc jak tylko były w promocji to również takowe zakupiłam.
Od pięciu lat urodziny córki wyprawiamy u nas w domu. Zapraszamy gości na grilla i tort do naszego ogrodu, gdzie mamy kilka zabawek dla dzieci, trampolinę, huśtawkę, piaskownice i zjeżdżalnię. W tym roku pewnie napełnimy też basen, bo lipiec tego roku wyjątkowo upalny się trafił. Myślę, że to już ostatni rok takich skromnych domowych urodzin, bo córka coraz częściej zapraszana jest na typowe angielskie dziecięce urodziny, gdzie spotyka się cała klasa.
W tym roku ma być kolorowo i tęczowo w miarę możliwości. Mamy więc dużo balonów, które ozdobią ogród i living room gdzie będzie stał stół z przekąskami. Oprócz tęczowej zastawy zakupiłam także kolorowe serwetki i rurki do napojów.
Nasz tęczowy tort będzie upieczony przez koleżankę, która się na tym zna, ja natomiast podejmuję się upieczenia kilku kolorowych babeczek. Słyszałam, że najlepsze do barwienia ciast są barwniki marki WILTON. Ja zakupiłam całość przez ebay i za komplet sześciu kolorów zapłaciłam około 11 funtów. Wydaje mi się, że to spory wydatek, ale barwniki są dość wydajne i nadają świetny, żywy kolor ciast.
Zakupiłam również cukrowe ozdoby twarde na babeczki z motywem tęczy i wykonałam kilka papierowych ozdób na wykałaczkach, które powbijam w gotowe kawałki ciast i słodkości.
Do ozdobienia samego tortu wykonałam tęczową małą girlandę z napisem. Całość konstrukcji zamocowana jest na długich drewnianych wykałaczkach, która będzie wbita w gotowy tort. Litery wiszą na sznurku, próbowałam to zamocować na wstążce, ale literki mi się obracały, więc jeśli będziecie kiedyś robić coć podobnego, to jednak sznurek jest najlepszy. Tort pewnie również ozdobię cukrowymi kolorowymi dodatkami. Sama jeszcze dokładnie nie wiem, jak to będzie wygladać, ale wierzę, że się córce spodoba.
No i na koniec moje tęczowe rozety i duży baner z imieniem. Do zrobienia papierowych wachlarzy użyłam papieru do scrapbookingu Neon Ombre z Hobby Craft. Jest on sam w sobie tak piękny i kolorowy, że nie da się tego zepsuć. Oprócz rozet, razem z córką, wykonałyśmy wiszące ozdoby. Zwykle kolorowe wycięte kółka różych rozmiarów, zawieszone na nitce. Niby nic, a wydaje mi się, że efekt całkiem niezły.
I jak Wam się podobaja moje urodzinowe tegorczne pomysły?