Handmade

mam zdjęcie i co? czyli DIY

Jak każda mama uwielbiam robić zdjęcia swojej córce. Z aparatem się nie rozstaję z obawy, że ominie mnie coś ważnego, pierwszy uśmiech z ząbkiem, pierwsza mina zdziwienia, pierwsze kroczki. I tak okazuje się, że zdjęć Sary mam milion i jeszcze trochę. Jestem tradycjonalistką i kocham zdjęcia w wersji papierowej, prawdziwe albumy, w których zdjęcia można przekładać, wyjmować, tulić i całować. Lubię zdjęcia, które zdobią ściany mojego domu, w prostych czarnych ramkach, sprawiające, że dom staje się domem.

Dziś jednak chciałam Wam pokazać, co jeszcze można zrobić ze zdjęciami. Wystarczy papier, kilka kropel farby, kleju, starych koronek, guzików, kilka papierowych kwiatków, kolorowych ćwieków i trochę wyobraźni. Poniżej efekt:

 

 

Autorką powyższej pracy jest Pagata, na której bloga serdecznie zapraszam TUTAJ. Znajdziecie tam wiele cudowności. Polecam!

Close