*Poniższy tekst jest przeznaczony dla osób dorosłych, gdyż zawiera treści wulgarne i erotyczne; zawiera angielskie przekleństwa. Jego treść należy odczytywać w kontekście zjawiska językowego i nie doszukiwać się w nim obrazy uczuć osób trzecich.
-.-
Kochamy przekleństwa, bo to takie słowa wytrychy, dzięki którym łatwiej wyrazić nasze uczucia, podkreślić ważność wypowiedzi. Przekleństwa są proste, zrozumiałe i popularne do tego stopnia, że są ludzie, którzy nie potrafią powiedzieć zdania, nie wtracając w nie przysłowiowej kurwy. Niektórzy twierdzą, że używanie przekleństw ujawnia naszą ułomność językową i brak wystarczającej znajomości języka, aby posługiwać się w nim swobodnie nie korzystając z wulgaryzmów. Ale sami przyznacie, że czasami bez przekleństw się po prostu nie da.
Anglicy mają genialny, samowystarczalny, wieloznaczeniowy, wyrażający tysiąc słów, wyraz FUCK. Jest to najpopularniejsze przekleństwo świata i chyba nie ma na planecie osoby, która by tego słowa nie rozumiała. Fuck jest o tyle świetne, że jego różne formy pasują do każdej sytuacji, a do tego brzmi dobrze w każdym kontekście, wypowiadane z każdym akcentem. Sami anglicy mówią o nim THE F-WORD (czyli słowo na f) i używają go w mowie potocznej, w piosenkach i hitach radiowych, a także w literaturze pięknej. Nawet politykom wysokich lotów zdarza się fucknąć na antenie na żywo. Fuck ma również swój odpowiednik w geście ręką, a odróżnieniu od polskiego środkowego palca do góry, Anglicy chcąc pokazać komuś fuck’a unoszą dwa palce (znak zwycięstwa, zewnęrzną część dłoni do odbiorcy), do góry i lekko poruszają ręką w górę i dół. Tłumacząc fuck na polski, można użyć słów pieprzyć/pierdolić i wszystkich ich wariacji. W praktyce użycie fuck’a wygląda następująco:
Fuck rozgniewany:
Fuck you! You motherfucker!- Odpieprz się, ty skurwielu!
Fuck problematyczny:
Oh no! I am fucked now!- O nie, mam przechlepane teraz!
Fuck szczęśliwy:
I love it, it’s fucking lovely!- Uwielbiam to, to jest wspaniałe!
Fuck pytający:
What the fuck?- Co do cholery?
Fuck rozgniewany:
I don’t give a fuck about him right now!- Mam go w dupie teraz!
Fuck niedowierzający:
Unbefuckinglievable!- No nie możliwe!
Mimo, że fuck jest wulgaryzmem bardzo popularnym, to jednak jego moc nie należy do tych najbardziej obraźliwych. Za najostrzejsze, najokropniejsze, najbardziej wulgarne w języku angielskim, uchodzi słowo CUNT, nazywane również THE C-WORD (wyrazem na c). W wolnym tłumaczeniu znaczy to pizda/dziwka/kurwa. W wymowie przypomina on inny angielski wyraz can’t (nie móc) dlatego też obcokrajowcy zwykle mają problem z prawidłowym wymawianiem tego przekleństwa. Ja często unikam formy skróconej can’t i zastępuję ją formą dłuższą can not, aby zniwelować możliwośc złego zrozumienia i lawiny śmiechów.
W angielskim słowniku znajdziemy również przekleństwa, które z łatwością można zaliczyć do poniższych grup, stworzonych na potrzeby tego wpisu:
PRZEKLEŃSTWA ŚWIĘTE
To grupa wyrazów, która nawiązuje do szerokopojętego pierwiastka bożego, bardzo podobne konstrukcje można znaleźć w języku polskim i tłumaczenie tych związków jest bardzo naturalne. Są to przekleństwa z grupy delikatnych, stosowane głównie w sytuacjach zaskoczenia i niedowierzania. Na uwagę zasługuje tutaj Oh my God, które doczekało się swojego skrótu w świecie internetowym, czyli OMG!
Goddamn – Boska cholera
Oh my God! – O mój Boże!
Mother of God! – O matko Boga!
Oh Jesus! – O Jezu!
Sweet Jesus! – O słodki Jezusie!
Holy shit – Święte gówno
Bloody hell– Cholerne/krwawe piekło
PRZEKLEŃSTWA KOBIECE
To słowa ukazujące damy jako kobiety lekkich obyczajów. Ta grupa nie jest za wielka, ale wyrażenia te są mocnie obraźliwe i uchodzą za wyrazy szczególnie ohydne, gdyż kierowane są do płci pięknej. Zaskakujące jest to, że wszystkie te wulgaryzmy są dosyć monotematyczne i jednoznaczne.
Bitch – suka
Whore – dziwka, kurwa
Slut– dziwka
Hooker– dziwka
PRZEKLEŃSTWA MĘSKIE
Męskie przekleństwa nie skupiają się tylko na strefie seksualnej, jak to było w przypadku kobiecych wulgaryzmów, ale dotykają również sferę intelektualną chłopaków, która, jak zaraz się przekonacie, kuleje i to strasznie. Są to słowa dosyć intensywne i niestosowne. Na uwagę w tej grupie zasługuje słowo Wanker (masturbator), który najczęściej ilustrowany jest ruchen ręki przypominającym czynność wspominaną.
Dickhead– frajer (penisowa głowa)
Fool– głupek
Moron– palant
Sod– drań
Bugger– kretyn
Wanker– debil (masturbator)
Scum– ścierwo (sperma)
Scumbag– szumowina (worek na spermę)
Bastard– bękart, drań
Tosser– idiota
Cocksucker – lodziarz
PRZEKLEŃSTWA Z DUPĄ W TLE
W tym zestawieniu brakuje mi polskiego odpowiednika dupy wołowej, która jest moim ulubionym zwrotem, ale gówno byka tez może być. Nie wiem dlaczego ludzie tak sobie umiłowali te śmierdzące wyrazy, może dlatego, że ich moc obrażania nie sięga szczytów i osoba nazwana dziurą w dupie pewnie się nie obrazi na wieki.
Ass- dupa
Asshole – dupek, dziura w dupie
Bullshit – gówno prawda, gówno byka
Shit – gówno
O shit – o kurde
Podobnie do języka polskiego, Anglicy mają dziesiątki słów określających genitalia ludzkie, i tak, najpopularniejsze angielskie określenia męskiego członka to: Cock, Dick, Willy, Prick. Natomiast do określenia waginy anglicy używają słów: Pussy, Fanny, Twat, Minge.
-.-
Przekleństwa coraz bardziej przeszkadzają mi w życiu codziennym, choć był okres, że nadużywałam kilku brzydkich słów i do tej pory zdarza mi się wystrzelić czymś nieprzyzwoitym. Jednak dzisiaj kiedy klnę, robię to świadomie, z premetydacją i rozważniej wybieram to przekleństwo, które akurat chcę i mam na myśli. Wcześniej jako nastolatka przeklinałam, bo robili tak inni, bo było to modne, bo brakowało mi innych słów, aby zaimponować. Ale myślę, że warto poznać wulgaryzmy w obcym języku, szczególnie jeśli słyszymy je od czasu do czasu. To daje wiedzę i pełne zrozumienie, choć nie zawsze akceptację i poklask.
JEŚLI SPODOBAŁ CI SIE TEN WPIS ZOBACZ WIĘCEJ:
Jak wyrazić miłość- czyli o angielskich zwrotach pieszczotliwych