Lifestyle, Podróże

Dynie takie, że strach się bać- o farmach dyń i szale halloweenowym

Nie mam pojęcia, dlaczego te przesmaczne warzywa wzbudzają wciąż tyle emocji wśród tak wielu osób. Szczególnie gdy zbliża się jesień i listopad za pasem, dynie zaczynają godzić lub skłócać ludzi, tak jakby nie było nic ważniejszego do robienia. A farmy dyń jak były, tak są oblegane przez miejscowych i godnych wrażeń turystów. A każdy z taczką i ogromną nadzieją, że pośród tych setek na polu, znajdzie tą jedyną, największą, najpiękniejszą, jedyną.

Zbiory dyń na farmach rozpoczynają się w Anglii wczesną jesienią, chociaż tak naprawdę, ten największy wysyp pomarańczowych kul odbywa się z końcem października. Największe angielskie farmy dyń mogą pochwalić się dziesiątkami odmian hodowanymi na polach. Różnią się one nie tylko kształtem i kolorem, ale smakiem i zastosowaniem w kuchni. Jedne o orzechowym smaku i kremowej konsystencji nadają się do zup, inne świetnie zastępują frytki w swojej pieczonej wersji. Patisony, kabaczki, dynie piżmowe, dynie hokkaido, dynie prowansalskie, dynie białe, niebieskie, olbrzymie to tylko kilka z tych, jakie można znaleźć na farmie. Oprócz samych dyń na polach można również zbierać kukurydzę w wielu jej odmianach, żółtej, białej, czerwonej lub kolorowej.

19

Farmy dyń, rozsiane po całej Wielkiej Brytanii, są jedną z większych atrakcji halloweenowych w okresie jesieni. Gromadzą one codziennie setki rodzin, które wyjazd na pole traktują jako ciekawą opcję spędzenia dnia na świeżym powietrzu. Na farmach, oprócz samego zbierania dyń, organizatorzy proponują wiele innych atrakcji. Malowanie twarzy dla najmłodszych, ozdabianie i wycinanie halloweenowych dyń, jarmark i sprzedaż bibelotów, z których dochód przeznaczany jest na cele charytatywne. Zakup przetworów z dyni, ciast i dżemów, sprzedaż przypraw korzennych oraz degustacja zupy dyniowej. Dodatkowo labirynt wśród pól kukurydzy, bal przebierańców, sesja zdjęciowa to tylko kilka pomysłów na wykorzystanie możliwości jakie niesie ze sobą wyprawa na pole z dziećmi.

Wiele farm organizuje także zabawy nocne dla starszych, tańce i konkursy, a nawet samą zabawę halloweenową, która odbywa się 31 listopada. Zwykle wstęp na taką farmę dyń jest bezpłatny i w zależności od pola, płaci się jedynie za to, co dacie radę zebrać. Ceny wahają się od jednego funta za małą dynię po siedem, osiem funtów za dyniowego giganta. Niestety w wielu miejscach za atrakcje towarzyszące zbieraniu dyń, trzeba dodatkowo dopłacać. I tak malowanie twarzy, degustacja potraw, loterie, rzeźbienie w dyniach są płatne od pięciu funtów w górę. W niektórych miejscach trzeba odpowiednio wcześniej rezerwować miejsca na przyjęcia urodzinowe lub zabawy halloweenowe.

7

Ostatnio mieliśmy okazję odwiedzić farmę PUMPKIN MOON koło Maidstone (ME14 3BE). Farma ta chwali się tym, że u nich oprócz tradycyjnych atrakcji, o których wspominałam wcześniej, na polu można znaleźć ponad dwadzieścia odmian dyń, z tego niektóre noszą całkiem przyjemne nazwy, jak Różowy Banan, Polarny Niedźwiedź czy Gęsia Skórka. Pogoda była dla nas łaskawa i tegoroczna angielska jesień zaskoczyła nas słońcem. Sami zobaczcie, co znalazło się w naszych taczkach.

18

17

24

23

22

15

16

20

6

13

21

9

10

12

Close