Lifestyle

szejkowanie na śniadanie

Pyszności nadchodzą, uważajcie. Czasami mi się chce. Nie często, ale jak już mi się zachce, to na całego.

A to za sprawą Szczeslivej i jej projektu #projektśniadanie, do którego serdecznie zapraszam. Nie trzeba wiele, wystarczy zrobić rano zdjęcie własnego śniadania i podzielić się nim na Instagramie lub FB. Na moje śniadania i nie tylko, można zerkać na MÓJ INSTAGRAM.

Skąd pomysł na szejki na śniadania?

Wiele lat temu natrafiłam w internetowym świecie na Ewelinę, która swojego czasu prowadziła bloga SurowaDieta. I to właśnie ona zafascynowała mnie całą ideą jedzenia surowych posiłków i to dzięki jej wskazówkom i przeogromnej wiedzy, pokochałam zielone szejki. Nie tylko za ich smak i różnorodność, ale też za całe dobro jakie ze sobą niosą. I tak początkowo znienawidzona pietruszka, szpinak czy jarmuż stał się u mnie podstawą jadłospisu.

green shake

Jak szejkować?

Jak kto woli, do woli!

Ja najbardziej lubię proste kombinację, szejki zrobione z kilku składników. Nie przepadam za tymi, których lista składników jest ogromna, ponieważ one bardzo obciążają żołądek i mogą być ciężkostrawne i bardzo kaloryczne. Wole wypić dwa różne szejki czy soki w ciągu dnia, niż jeden zrobiony z wszystkiego co mam w lodówce. Wolę szejki gęste, nawet takie które można jeść łyżeczką, te bez jogurtu i zrobione ze świeżych owoców i warzyw. Unikam mrożonek jeśli tylko mogę. Zwykle szejki są moim pierwszym posiłkiem w ciągu dnia.

Kilka moich ulubionych mieszanek:

  • 1. banan+ mano+ szpinak
  • 2. banan+ jabłko+ pietrucha
  • 3. banan+ jabłko+ gruszka+ +jarmuż
  • 4. banan+ awokado+ daktyle+ imbir
  • 6. jabłko+ marchewka+ burak+ imbir
  • 7. szpinak+ banan+ pomarańcza+ siemię lniane
  • 8. banan+ jagody+ midały
  • 9. jabłko+ mięta+ daktyle

A który jest twój ulubiony??

Close