Aż ciężko uwierzyć, że prawie 15 lat trzeba było czekać na nowy album Edyty Bartosiewicz. A to znaczy, że i ja jestem starsza o te lata. Jak to możliwe? Mam wrażenie, że jej muzyka była ze mną od zawsze, przez cały czas. Wracałam do jej piosenek często, do jej tekstów.