Ciężki dzień za mną. Nie czułam małej. Jestem spokojna i zrównoważona jeśli chodzi o moją ciążę, od początku noszę w sobie jakieś takie przeświadczenie, że będzie dobrze. Że mała jest zdrowa, że dobrze się rozwija, że mam super wystarczającą opiekę i że nic nam nie grozi.
Wcześniejsze bóle, niedogodności ciążowe, jakieś skurcze, kłucia, nawet krwawienie nigdy mnie nie martwiły czy nie niepokoiły jakoś ponad rozsądek.
I wyobraźcie sobie, że ja, taka oaza spokoju odchodziłam wczoraj od zmysłów, bo moje dziecko, nie ruszało się prawie wcale.
Rano byłam w pracy kilka godzin, ćwiczyłam z dziećmi poloneza, więc uznałam, że pewnie muzyka i mój „taniec” ja ukołysał do snu. Ale po powrocie do domu dalej nic, po obiedzie nic, zjadłam lody czekoladowe nic, położyłam się na boku, jednym, drugim nic, puściłam głośną muzykę, słuchawki do brzucha nic, i tak do 17 godziny nic.
Dobrze, że mój Paul mnie stopował i stwierdził, że panikuję, bo bym chyba już do szpitala jechała, no ale w końcu, po skakaniu, ruszaniu się, opukiwaniu brzucha buba mnie kopnęła raz, a później miała czkawkę.
Do wieczora ruszyła się później kilka razy, delikatniej niż zwykle. Jakoś tak ospale, sama nie wiem.
Dziś od rana już lepiej, pobudka przed 6 rano, od razu poczułam kopniaczki. Także już mi dziś lżej i odpuściłam panikowanie i odpędziłam czarne myśli.
Wczorajsza sytuacja spowodowała, że dziś stworzyłam sobie tabelkę ruchów dziecka i od jutra będę liczyć i zapisywać, żeby tak orientacyjnie widzieć co i jak.
(W mądrym internecie jest mnóstwo różnych gotowych tabel, ale jakoś do mnie nie przemawiały)
A co mądry internet mówi o liczeniu ruchów dziecka?
W jaki sposób można liczyć ruchy dziecka?
Zdrowe dziecko powinno wykonywać dziesięć ruchów w czasie około godziny. Mogą to być szturchnięcia, przeciąganie, turlanie
się, obracanie, ale nie czkawka. Liczenie powinno odbywać się w porze aktywności fizycznej dziecka, czyli albo wieczorem, albo po posiłkach.
Dwa sposoby liczenia ruchów dziecka:
- zapisuje się czas wystąpienia pierwszego i dziesiątego
ruchu - liczy się każdy ruch dziecka w ciągu jednej godziny. Powinno
ich być wtedy około czterech.
Pamiętaj, by wybrać porę dnia, kiedy maluch jest aktywny, nie śpi. Przyjmij wygodną pozycję, np. leżącą na boku lub półsiedzącą, i zacznij liczyć, codziennie o tej samej porze.
Zmiana ruchu w końcówce ciąży.
Rosnący w łonie mały człowiek w trzecim trymestrze swego życiama coraz mniej miejsca, dlatego też charakter jego ruchów ulega modyfikacjom. Kopniaczki i fikanie koziołków przeradza się w przeciąganie, muśnięcia.
————————————————————————————————————–
Zacznę od jutra zapisywać i notować jak to u mnie wygląda, sama jestem ciekawa.
A wy jakie macie sposoby monitorowania ruchów?
Liczycie? Czy nie?