Choroba dziecka potrafi zestresować nas rodziców i postawić cały dom w stan gotowości, zwłaszcza jeśli jest to środek nocy, dziecko krzyczy z bólu, a my przed oczami mamy nocną wyprawę do apteki po syrop czy tabletki.
Ta moja mała znalazła w końcu to kolorowe pudełko, które chowałam usilnie od miesiąca.
Te cztery lata macierzyństwa wcale nie sprawiły, że wiem więcej i jestem mądrzejsza. Wcale nie jestem lepsza niż wtedy, gdy położono mi to małe, ciepłe zawiniątko na piersi.
Końcówka lipca u nas zawsze bardzo pracowita, a to dlatego, że szykuję dla córki przyjęcie urodzinowe.
Czasami krzyczę na nią w złości. Zmykam ją w pokoju, zostawiam z tymi łzami na policzkach i rękawach. A ona woła, abym kolejny raz odgadła o czym myśli.
Szczepienia dzieci to temat bardzo delikatny i potrafiący przysporzyć bólu głowy niejednemu rodzicowi.
Książkami Pop Up jestem zafascynowana już od jakiegoś czasu i mimo, że często odstraszają one swoją ceną, to wyszukuję je na przecenach, odkupuję od innych, czy po prost