angielskie zwroty pieszczotliwe
Język

Jak wyrazić miłość- angielskie zwroty pieszczotliwe

Używamy ich wszyscy, bo zbliżają ludzi, przełamują pierwsze lody i można je łatwo wstawić w każde miłe zdanie. Zngielskie zwroty pieszczotliwe rozbawiają obcokrajowców do łez i często są powodem do uśmiechu.

Języki obce są niesamowitym obrazem danego społeczeństwa, to w nich ukryte są wszystkie przekonania, tradycje i mentalność ludzi danego kraju. To, w jaki sposób myślą, jak wyrażają swój gniew czy radość, jest interesującym zjawiskiem nie tylko dla językoznawców. Nie bez przyczyny uważa się, że z każdym kolejnym poznanym językiem, otwierają się dla nas drzwi do poznania kolejnego świata.

Po polsku to brzmi mniej więcej tak:

  • Ty moja Rybko kochana, najdroższa, wiesz jak Cię kocham.
  • Misiaczku, gdzie się wybierasz wieczorem?
  • Myszko Ty moja, nie płacz już, zaraz Ci pomogę.
  • Żabko, proszę Cię, zrób to dla mnie.
  • Ty mój Kotku kochany, ślicznie dziś wyglądasz.
  • Robaczku, Kurczaczku

Ale gdy ja chcąc uszczęśliwić mojego Paula, wiele lat temu, potraktowałam go Misieczkiem (Bear), on tylko popatrzył na mnie jak na wariatkę, albo co najmniej jak na zakochaną. Prawdę mówiąc, duży jest, brodę wyhodowaną ma, ale za tego niedźwiedzia to prawie się obraził. I pomyśleć, że ja nazwana Dynią (Pumpkin) nie poczułam się dotknięta. No, ale dynia to dynia!

Tak więc po krótkiej lekcji angielskiego miłosnego języka, w obawie o kolejne gafy, stałam się ekspertem w używaniu tutejszych zwrotów pieszczotliwych. I od tego momentu już zawsze pamiętam, że Polacy komplementując sobie, nazywają się zdrobnieniami zwierząt, Anglicy natomiast- miłość wyrażają nazywając się słodkościami i innymi pokarmami stałymi.

Angielskie zwroty pieszczotliwe

ZWROTY DLA GŁODNEGO

To cała masa nazw potraw, warzyw, owoców i innego jedzenia, jakim nazywają się pieszczotliwie Anglicy. O ile Babeczkę potrafię ogarnąć, to nazywanie kogoś Słodkim ziemniaczkiem całkowiecie do mnie nie przemawia. Warto w tym miejscu dodać, że określenie Plum (Śliwka) używane jest również na kogoś kto jest głupkowaty i śmieszny.

  • Pumpkin (Dynia),
  • Cupcake (Babeczka),
  • Cutie pie (Milutkie ciasteczko),
  • Plum (Śliweczka),
  • Sweet potato (Słodki ziemniaczek)
  • Pear (Gruszeczka)

ZWROTY SŁODKIE

Najliczniejsza grupa to przezwiska słodkie, wszystkie cukiereczki, ciasteczka, lizaczki, bułeczki. Sami przyznacie, że usłyszenie od kogoś, że jest się Słodkim policzkiem, albo Miodowym Króliczkiem wydaje się takie…. słodkie? To by tłumaczyło również preferencje żywnościowe wielu mieszkanców Wysp i ich otyłość, nazywanie się nawzajem czymś, co się kocha najbardziej.

  • Sweetheart (Słodkie serduszko)
  • Sweet Peas (Słodki groszek)
  • Sweetie (Słodziutko)
  • Candy Face (Cukierkowa twarz)
  • Honey (Miód)
  • Honeybunch (Pęczek miodu)
  • Honey Bunny (Miodowy Króliczek)
  • Honey Bun (Miodowa Bułka)
  • Sugar (Cukier)
  • Sweetcheeks (Słodkie policzki)

ZWROTY DZIECINNE

W tej grupie na uwagę zasługuje Śmierdzący migotek (tłumaczenie własne). To określenie infantylnie żartobliwe, najczęściej używane właśnie w stosunku do dzieci. Określenia z tej grupy są najczęściej słyszane w piosenkach, nie tylko dla tych najmłodszych. Słuchając popularnych hitów w radio ma sie wrażenie, że nie ma piosenki, która nie zawierałaby w sobie słów oh babe babe, I love you babe, you are my babe, oh babe babe...

  • Baby (Dziecko)
  • Babe (Dziecko)
  • Angel (Anioł)
  • Munchkin (Karzełek)
  • Stinky Winky (Śmierdzący migotek?)

ZWROTY NA BOGATO

Najsensowniejsza grupa przezwisk, która po dosłownym tłumaczeniu na język polski nie rozśmiesza mnie do łez. Bardzo zbieżna z tym, co sam polski język niesie ze sobą. Tradycja w miłości i poezji.

  • Darling (Kochanie)
  • Treasure (Skarb)
  • Handsom One (Przystojniak)
  • Sunshine (Połysk słońca)

Ja osobiście najbardziej lubię zwracać się do moich najbliższym po imieniu, lub używać różnorakich wariacji odimiennych. Nie znoszę natomiast kiedy ktoś woła mnie po nazwisku. Zwrotów pieszczotliwych używam stosunkowo rzadko, a tych angielskich prawie wcale. Jastem ciekawa jak Wy wołacie na swoich ukochanych? A może znacie kompletnie inne angielskie określenia, o których ja wyżej nie wspomniałam. Dajcie znać w komentarzach.


Ps: Pamiętajcie, że tłumacząc z języka obcego na polski, należy tłumaczyć sens i wydźwięk danego zdania lub słowa, a nie samo jego słownikowe znaczenie. Na potrzeby tego wpisu trochę zaszalałam 😉

JEŚLI SPODOBAŁ CI SIE TEN WPIS ZOBACZ WIĘCEJ:

Jak złoszczą się Anglicy- czyli klnąć po angielsku

Close