Macierzyństwo

ostatni zakup

Dzisiaj chyba mogę definitywnie zamknąć moją listę wyprawkową. Ostatnie zakupy właśnie dotarły do mnie kurierem.

Do tej pory dyskutowaliśmy burzliwie i szukaliśmy materaca do łóżeczka. W końcu zdecydowaliśmy się na tradycyjną grubą gąbkę, bo dłuższe debaty mogły się skończyć brakiem materaca, i buba musiałaby leżeć na podłodze.

Wiem, że w Polsce jest wielki szał na kokos i grykę, ale tutaj gdy tylko pytałam w sklepach o tego typu materace wszyscy patrzyli na mnie jak na ufoludka i kiwali głową, że nie ma czegoś takiego w sprzedaży.
Mieliśmy na oku kilku sprzedawców na ebay, ale po nieudanych próbach kontaktu, braku towaru, braku rozmiaru materaca, ogromnych cenach dostawy w końcu padło na sprawdzona firmę Mamas & Papas i na jeden z ich materacy.

Materac jest gruby, 10 cm i jest dosyć twardy.
Ma oczywiście wszystkie atesty bezpieczeństwa, jest hypo-wszystko i mam tylko nadzieję, że będzie nam służył przez kilka kolejnych lat.
Teraz tylko czekać aż się wywietrzy, bo niestety pachnie fabryką.

Close