Pewnie myślicie, że z tą ściętą głową w tytule to przesadziłam, ale nie tym razem. Dziś opowiem Wam o pewnym królu Anglii, który zasłynął z dziwnej przypadłości. I nie był to olbrzymi brzuch i nadwaga jakby się mogło wydawać, ani nawet chciwa miłość do hazardu czy talent pisarski.
Przeczytałam ostatnio historię dwóch znanych pisarzy irlandzkich, którzy lubili razem pijać w tamtejszych pubach.
Dzisiaj będzie o marzeniach, a właściwie o takim jednym, które spełnia się gdzieś obok mnie, a ja mam szczęście być tego jakąś cząstką malutką.
Kawał czasu od ostatniego UKradkiem czytane i mimo że to już czerwiec, to wypada mi napisać, że to pierwsze moje zestawienie polskich blogerów w UK w tym roku.
Dwujęzyczność to nie CZARY
Każdego dnia rodzic dziecka dwujęzycznego zmierza się z mitem mówiącym, że dzieci niczym gąbki chłoną języki obce.
Jedno z częstszych pytań jakie słyszę, to czy zamierzam wrócić.
Mit bogatego Polaka pracującego w UK powoli odchodzi w niepamięć. Mijają czasy, gdy za funty leżące na brytyjskich ulicach budowało się wille w Polsce.