Stanęłam rano na wadze i ujrzałam całe okrągłe 6 kg na plusie. Ojejku!!! Łatwo przyszło, łatwo pójdzie? Nie sądzę.A jeszcze pewnie drugie albo i więcej tyle przede mną.
I szczerze mówiąc nie wiem czy to statystycznie dużo, czy mało. Zaczęłam bardziej tyć około 20 tygodnia i tak od tamtej pory codziennie mam na wadzę odrobinę więcej. Nie jestem na żadnej diecie i nie zamierzam, nie zmuszam się do codziennej porcji kaszy, ryby i szpinaku, i nie odmawiam sobie paluszków i czekolady jeśli mam ochotę. Może powinnam.
Moje kilogramy rozłożyły się tak:
5 tydzień, 0kg
10 tydzień, +0,5kg
15 tydzień, +0,5kg
20 tydzień, +3,5kg
21 tydzień, +4,5kg
22 tydzień, +5,5kg
23 tydzień, +6kg
Mam również dodatkowe 10cm na biodrach, a obwód brzucha w najszerszym miejscu zwiększył się o 16cm. Także myślę, że cała się rozrastam równomiernie. A za 15 tygodni będę się turlać.
A ile powinnam przytyć do końca? Mądry internet mówi, że przy mojej wadzę powinnam przytyć od 10 do 14 kilogramów.
————————————
Podział dodatkowych kilogramów
Dodatkowo przybrane kilogramy służą matce i dziecku w różnych proporcjach:
– dziecko: 3 do 4 kg
– macica: 1 do 1,5 kg
– wody płodowe i łożysko: 1,5 kg
– piersi: 400 g
– objętość krwi: 1,5 kg
– rezerwy tłuszczu: 2 do 3 kg
– zmagazynowana woda: 2 kg
KILKA ZASAD JAK NIE PRZYTYĆ A DUŻO W CIĄŻY:
- Nie jedz za dwóch, ale pamiętaj, że jesz dla dwojga,
- Unikaj produktów wysokoprzetworzonych i fastfoodów,
- Zrezygnuj z napojów słodonych i gazowanych,
- Jedz produkt łatwostrawne,
- Nie zajadaj smutków,
- Pamiętaj o surowych warzywach i owocach,
- Jedz regularnie!
