Macierzyństwo

Pierwsze zakupy dla niemowlaka

Ostatni tydzień to jakieś wyzwanie zdrowotne dla mnie. Czuję się jakbym igrała z chorobami. W pracy mamy wirusa, jakaś grypa żołądkowa, cholerstwo, wszyscy chorzy, wymiotują i biegunka.
A w domu nie lepiej, Paul gorączkuje, boli go gardło, kaszle i leci mu z nosa.

A my się trzymamy zdrowiutkie jak ryby.
Staram się nie dotykać, nie wdychać, nie przybliżać, myć ręce co chwilę, nie narażać się na zakażenie i puki co się trzymam. Oczywiście codziennie piję herbatę z cytryną i miodem, podjadam cebulę i czosnek i jakoś trwam w zdrowiu na tych babcinych sposobach.

W międzyczasie uaktualniam moją listę wyprawkową i dokupuję drobne rzeczy dla siebie i dziecka.
Myślimy tez coraz częściej o zakupie wanienki, materaca i wózka, ale na razie się wstrzymujemy z większymi zakupami. Puki co mamy swoje typy, ale jeszcze nic konkretnego.

A to moje ostatnie drobne zakupy:

 

 

Close