Macierzyństwo

26 tydzień i ból piersi

Witamy w 26 tygodniu ciąży. A witamy się po kolejnej nieprzespanej nocy i z bólami piersi.
Niby się nie dziwię, bo przecież większość kobiet skarży się na bóle i wrażliwość piersi, ale mnie jakoś wcześniej to nigdy nie dotyczyło. A tu proszę, od kilku dni coś mnie tak „trwało”, a dziś ból i ogromna wrażliwość na dotyk. Pewnie mleczko się szykuje.

I kolejna dolegliwość, z którą nie miałam problemu od 10 tygodnia, a mianowicie zaparcia. Muszę coś pokombinować z dietą chyba. Ale liczę, że przejdzie samo, tak szybko jak przyszło.

Poza tym czekam strasznie na środę, na wizytę u położnej. Już bardzo mi tęskno do słuchania bicia serca małej. Już bym chciała i tyle.
Mój grafik spotkań powoli się zapełnia i powoli chyba zdaję sobie sprawę, że coraz bliżej TEJ chwili.

A tymczasem zmykam do pracy, życzę Wam miłego dnia.
I jeszcze zerkamy do Was ukradkiem, ja mama Kasia i jak ktoś kiedyś ładnie nazwał moją bubę, Sarenka 🙂

Close