Lifestyle

piknik na dzień dziecka

To jest właśnie to, co nazywam latem!– usłyszałam z ust pięcioletniej Jessie, podczas naszego sąsiedzkiego pikniku w ogrodzie. Pomyślałam, że w sumie ja też to nazywam latem, truskawki cieknące po brodzie, trawa wtarta w kolana i lody we włosach.

Close