Macierzyństwo

Nie mogę się doczekać, aż dorośniesz

Mam ważenie, że moje życie zmieniło się w czekanie. Najpierw czekałam, aby się pojawiła kreską na teście, potem by urosła i aby wziąć ją na ręce. A kiedy w końcu tuliłam ją mocno przy piersi, marzyłam, aby zaczęła obracać się na brzuch, podnosić wysoko główkę włochatą. I na ten pierwszy uśmiech czekałam z aparatem a ręku, aby uwiecznić na zawsze zdjęciem w ramce. Na pierwszego zęba czekałam, oh głupia ja, bolącego przez noce i dnie całe.

Czekałam na pierwsze słowo, żeby w końcu zaczęła mówić i powiedziała czemu płacze. Na pierwszy krok do przodu, samodzielny upadkiem na pupę i ten bieg w ramiona otwarte. Na zejście ze schodów, pierwszy rysunek farbami, pierwszy kosmyk włosów obcięty.

Marzyłam o rozmowie, w której mówi jak minął jej dzień i co ciekawego robiła, gdy byłam w pracy. Na pierwsze świadome kocham, którego się nie zapomina nawet w gniewie, na pierwsze przepraszam, które wybacza wszystko.

mama2

Dziś do tej listy czekania doszły kolejne, pierwszy dzień w szkole, pierwsze przyjaźnie na całe życie, pierwsza duma z wierszyka w przedstawieniu. Czekam na jej pierwsze listy miłosne pisane wieczornym ukradkiem, złamane serce, zwierzenia wstydliwe. Na pierwszy wygrany medal na jej piersi, na sukcesy, które będzie osiągać w niewiedzy o bólu porażki. I na pierwszą noc poza domem czekam, gdy będę chodzić od okna do okna i zegar sprawdzać co chwilę i pierwsze dezycje dorosłe bez mojego udziału.

I na jej zapach, który w końcu przestanie przypominać dziecko, a zacznie kobietę, na plakat na ścianie zastępujący nasze wspólne zdjęcie, na torbę rzuconą w kąt pokoju i buty na środku czystej podłogi. Ze strachem czekam na kłótnię, w której wykrzyczę jej w twarz, aby nie trzaskała za sobą drzwiami, wychodząc w złości z domu. I na ciszę, która nastapi zaraz po tym, i pustkę…

A potem będę czekać aż wróci, tym uśmiechem dziecka, przypomni mi, że nadal jest tylko trzyletnią dziewczynką i mam jeszcze tyle czasu, aby się nią nacieszyć, zanim zniknie w dorosłości dnia jutrzejszego.

mama5

mama3

Close