Wszystko zaczęło się trzynaście lat temu w Stanach Zjednoczonych od pewnej książki dla dzieci. Carol Aebersold i jej córka Chanda Bell w pewny zimowy dzień, popijając poranną herbatę, wpadły na pomysł napisania książki. Wydały ją na własną rękę, same zajęły się promocją i marketingiem.
W poniższym artykule, ze względów oczywistych, językiem mniejszości nazywam język polski, językiem większości- język angielski.
Historia jak tysiące innych.
Nasze dzieci są dwujęzyczne, a to znaczy, że dużo więcej czasu poświęcają na naukę, niż ich jednojęzyczni rówieśnicy.
Dwujęzyczność mojej córki uważam za szczęście. To jest jedna z tych rzeczy, której będę jej zawsze zazdrościć.
W szał opijania się herbatami wpadłam na pierwszym roku studiów, kiedy to moja przyjaciółka, w pewny wieczór na stancji, poczęstowała mnie herbatą zieloną z opuncją figową.
Nie mam pojęcia, dlaczego te przesmaczne warzywa wzbudzają wciąż tyle emocji wśród tak wielu osób.